Słowo dom zajmuje szczególne miejsce w naszych sercach, gdy tylko je słyszymy od razu kojarzy się z ciepłem, rodziną i własnym, cichym kącikiem do odpoczynku. Nie da się ukryć że jest wręcz magicznym miejscem. Dzieje się tak po części dla tego, że spędzamy w nim znaczną część swojego życia, przeżywamy wspaniałe chwile i czujemy się w nim bezpiecznie. Właśnie ze względu na ilość czasu spędzoną w domu, powinien on być możliwie jak najbardziej komfortowym miejscem zarówno do pracy, opieki nad dziećmi, czy też wypoczynku, tak ciężko zasłużonego przez cały tydzień ciągłego zmagania się z otaczającym nas światem. Dom, jako miejsce bardzo indywidualne i prywatne powinien dawać wytchnienie i wyglądem odzwierciedlać charakter i marzenia właściciela. Przykładowo osoby bardzo zapracowane, prezesi firm, często samotni, lub ludzie z umiłowaniem do nowoczesnej architektury tak często wybierają jasny i stonowany modernistyczny styl wystroju mieszkania, wyróżniający się dużymi oknami, dobrze doświetlającymi całe wnętrze, jasnymi, lub szarymi ścianami i meblami najczęściej w kolorach czarnym i białym, czasami z dodatkami czegoś żywszego z olbrzymiej palety barw. Są też domy bardziej przystosowane do ludzi spokojnych, oczytanych, lubujących się w błogiej ciszy. Takie miejsca często będą bardziej zaciemnione, wypełnione ciemniejszymi, drewnianymi i dość prostymi meblami, dużą ilością nigdy nie przeczytanych, lecz zalegających na półkach książek, uroczymi świecznikami i telewizorem zajmującym dumne miejsce w centrum salonu. Osobiście jestem jednak zwolennikiem jeszcze innego typu mieszkać. Tych dających największe ciepło, swobodę i odczucia że to miejsce naprawdę należy do nas. Mówię tutaj o swoistej mieszance poprzednich dwóch stylów wystroju wnętrz a mianowicie o czymś co widzimy, gdy zamkniemy oczy i pomyślimy o rodzinnym domu. Może zobaczymy w tedy lekki nieład i kilka niepotrzebnych drobiazgów takich jak zdobione poduszki, czy serwetki, świeczniki, pudełeczka i skrzynki, obrazki, czy figurki. Wszystko to może się wydawać niepotrzebne, ale rodzinny klimat budowany przez te wszystkie drobne rzeczy jest wręcz niewymownie bezcenny. Można by pomyśleć – no dobrze, może i to wszystko jest całkiem miłe dla oka, ale co z częścią praktyczną? Już spieszę z odpowiedzią na to nurtujące was zapewne pytanie. Pomysł że ciepłe, przytulne i w uroczy sposób zagracone mieszkania są niepraktyczne jest całkowicie nietrafiony. Istnieje mnóstwo gadżetów, które pomagają zaoszczędzić niezliczoną wręcz ilość miejsca, Jest to swoisty kompromis pomiędzy rodzinną otoczką a czystym i przejrzystym wystrojem mieszkania. Owe rzeczy pomagają nie zamienić domu w składnik na zbędne graty i są niezwykle komfortowe i praktyczne. Mowa tu o rzeczach takich jak pufy, z otwieraną górną częścią, pozwalające zamienić je w ciekawy schowek na przydatny ekwipunek, a także takie wynalazki jak komandor, szafa z siedziskiem, połączenie regału i pudełek, w których zmieścimy znacznie więcej sprzętu niż na samych jego półkach, fotel z wysuwaną szufladką, czy szafa ze schowanym wewnątrz niej łóżkiem. Wszystkie te meble dają niepowtarzalny komfort korzystania z mieszkania, oszczędzają dużo miejsce i ułatwiają codzienne zadania. Przykładowo takie łóżko w szafie może się niesamowicie przydać podczas wizyty naszych znajomych, lub kiedy sami mieszkamy w kawalerce i dodatkowe łóżko stanowiło by zbyt duży wydatek przestrzenny. Szafa z siedziskiem umieszczona niedaleko drzwi wyjściowych też okaże się nieocenienie pomocna, w przypadku, gdy chcemy założyć buty, a w korytarzu nie mamy żadnego małego taboretu. Skoro już przy taboretach jesteśmy to taki z podnoszoną górną częścią może być wręcz zbawienny w przypadku ludzi z mniejszym mieszkaniem, lub po prostu kiedy chcemy mieć dodatkowy schowek w naszym domu. Może stanowić też niezłą skrytkę, w końcu kto zajrzy wam do taboretu? Co w takim razie powiecie na uchwyty naścienne na telewizor? Pozwalają one na to aby przykleić go do ściany, lub wyciągnąć na metalowym ramieniu i obrócić go o 90 stopni, co daje wielką swobodę korzystania z niego nawet podczas sprzątania, czy wykonywania innych domowych obowiązków. Spotkałem się raz z ciekawym użyciem tego patentu, gdzie telewizor w domyślnej pozycji był skierowany w stronę kanapy, a po przemieszczeniu go do stanu, w którym znajdował się na wyciągniętym ramieniu, obrócony był w stronę stołu jadalnego i wysepki kuchennej, co dawało możliwość gotowania i oglądania ulubionego programu. Myślę jednak że pod względem praktycznych zastosowań w mieszkaniu pierwsze miejsce bezkonkurencyjnie zajmują komandory, tak te wielkie zabudowane szafy dają możliwość zrobienia z mini rzeczy, o których twórcy na pewno nawet nie śnili. umieszczenie w nich szuflad o dowolnej wysokości i głębokości to jeszcze nic, mogą być one wyposażone w półki, regały, czy drążki, na których powiesimy całą armię wieszaków z naszymi rzeczami. Najpiękniejszy w tym wszystkim jest fakt że komandor jest niesamowicie niepozorny i gdy ktoś do nas przychodzi nie ma pojęcia jak głęboka jest to szafa i co w niej trzymamy. Ułożenie wszystkich szuflad, regałów i półek też jest całkowicie dowolne i zależne od nas, co daje wielką swobodę w planowaniu swojej przestrzeni. A teraz przetrzyjcie oczy i czytajcie uważnie. W komandorze można schować nawet biurko. Tak, biurko, a w raz z nim komputer, monitor i cały zestaw głośników. Ciekawym połączeniem okaże się także zastosowanie wcześniej wspomnianej pufy ze schowkiem zamiast zwykłego krzesła postawionego obok szafy, będzie ona znacznie mniejsza i bez problemu zmieści się pod biurko kiedy zechcemy zamknąć szafę. Co więcej taka szafa to też świetny schowek przed zbyt ciekawskimi gośćmi. Można w niej umieścić alkohole, biżuterię, czy nawet sejf, w którym wygodnie będą odpoczywać nasze oszczędności. Ostatnią rzeczą wartą wspomnienia są krzesła obrotowe, ale nie takie komputerowe, lecz krzesła podszywające się pod te, które wszyscy kojarzymy z naszych jadalni. Pamiętajcie że w domu liczy się przede wszystkim wasza wygoda.